
lilak zwany bzem
- zbieraj: kwiaty lilaka od końca kwietnia do końca maja. Wszystkie kolory i odmiany lilaków są jadalne. Rośliny te są mało wymagające i odporne na suszę. Po przekwitnięciu, przycina się marniejące kwiatostany, co wpływa na obfitsze kwitnienie w następnym roku.
- smakuj: kwiatów na surowo, jednak pamiętaj, że mają dość gorzki smak, więc lepiej sprawdzą się jako dekoracja, niż główny składnik. Ich wspaniały aromat wyciągniesz dzięki fermentacji. Kwiatostany lilaków umieszcza się w słoju i wystawia na słońce. Gdy kwiaty wyblakną, suszy się je i przechowuje jak herbatę. Po takim procesie kwiaty oddają karmelowy smak, zapach i kolor. Nasiona i liście lilaka również są jadalne, choć niezbyt smaczne.
- korzystaj: z kory, liści, kwiatów i torebek nasiennych lilaka. Wszystkie części tej rośliny zawierają syrynginę, czyli substancje wzmacniająca wątrobę. Syryngina działa na prawidłowe funkcjonowanie tego organu, co za tym idzie – na stan naszej cery. Nazywanie lilaka bzem jest niepoprawne, chociaż podobnie jak w przypadku mniszka lekarskiego (i nazywania go „mleczem”) utarło się w naszym języku. Choć lilaki i bzy (np. czarny bez, bez koralowy) to zupełnie inne rośliny, nazwa ta najprawdopodobniej wzięła się od nazwy „bez turecki”. Stosowano ją, ponieważ lilaki przybyły do nas właśnie z Turcji.